Pomyślałam sobie, że najwyższy czas na jakiegoś mojego posta... xP
No to macie
Wzięłam trochę sprawy w swoje ręce :PPPP i akcję popchnęłam do przodu. Wierzcie mi, tak lepiej, inaczej jeszcze... zrobicie coś głupiego i serio ktoś zginie :P
No to ten...
Uciekliście na północ(w dół) tych ostatnich mapek co tam były. Korytarzem mającym 20m, który po chwili zawaliła Janika, i to był jedyny sposób, żeby was tysiąc potworków nie dopadł... obecnie jesteście w starym magazynie, tak 30x30m, w którym nie ma nic oprócz jakiś zapasów do maszynerii.
No i panuje ćmica. Jedynym na chwilę obecną źródłem światła jest czar Deidre, i lepiej nie rozpalać ogniska, bo wam się powietrze skończy?
To chyba tyle?
Do zobaczyska w docu?
Pozdrawiam!