| Bezsens po prostu i jakiś żart moim zdaniem.
(Pomijając że ktoś chce jakaś mapkę- nie wiadomo po co skoro jest zero swiata a mapkę robi się na samym końcu, ciekawostka, wiecie ze pierwsza "oficjalna" mapka do wiedźmina ukazał sie w tym roku, a nie w czasie "świetności" sagi)
Tak naprawde wypisywanie milionów umiejętności tupy walką buzdyganem, młtem toporem itp + tarcza, to tworzy setki zbędnych umiejetności, które walce nie wpływają na rozgrywkę a tylko ją uśmieszniają.
Chryste co to jest "początkujący berserker"?
Do tego jesli tu jest za duzo współczynników to chyba mi posta gdzies urwało, bo jest ich mało, jest tylko masa całkowicie głupcih umiejetności - czy to stylów walki i wrzcenie wszystkeigo do jednego kotła, ze zabójca walczy sztyletem, kapłan tarcza, mag laską itd
A tak przy okazji to w zamieszczonym tekście ja nie widze ani troche mechaniki, bo jesli nie ma zasad testów to tak jakby nic nie było. A napisanie setki umiejetności i wypisanie sobie w tabelce setki przedmiotów to nie jest mechanika. |