Akio przechylił głowę. O piastańskim wiedział tylko tyle, że istnieje, ma śmieszne literki oznaczające dźwięki niewystępujące w innych językach i jest spokrewniony z językiem, w którym mówiło się w DRACHMIE. Nie chciał się wtrącać do rozmowy w innym języku ani nawet prosić o przetłumaczenie, ale czuł się wykluczony z dyskusji... i skonfundowany.
- Możliwość naprawy... - zastanowił się przez chwilę - byłaby mile widziana - powiedział, wracając pamięcią do ostatniej wymiany zdań, którą rozumiał.
Ostatnio edytowane przez Kaworu : 25-11-2021 o 16:55.
|