Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2021, 15:38   #103
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
- Chciałam tylko przypomnieć, że mafia jest grą blefu. Czasami musimy grać kartami, jakie ktoś nam rozda już w trakcie rozgrywki, nie tylko na jej początku. Wszystko co nie jest dosłownie potwierdzone przeze mnie, możecie poddawać w wątpliwość, bowiem tak ta gra musi wyglądać. Nie mogę być pewna wszystkiego, ale jeśli czegoś jestem, to opisuje to dosadnie. Pamietajcie: gra blefu, pozorów. Myślenie i analiza, czasami bycie wrzodem na dupie, to kwintesencja rozgrywki. Żyję już wystarczająco wiele lat aby znać tę grę ludzi. W końcu sama ją stworzyłam. A teraz przejdźmy do rzeczy

Thena założyła nogę na nogę i uniosła brodę. To co powiedziała było w jej mniemaniu ważne, a nie miała pewności, czy to nie będą jej ostatnie słowa.


Cytat:
Napisał Loki
Zagłosuję na Collectora. Zapytacie: dlaczego? Dlatego, że jeśli jest Mafiozą to niezwykle kiepskim i punkt dla nas. Jeśli Miastowym, to niekompetentnym, zatem żadna strata.
- Jest strata wbrew pozorom. Strata 1 głosu. Ale mafii to faktycznie obojętne.

Cytat:
Napisał Loki
— Jak mamy to rozumiesz. Przyznajesz się do bycia obiektem zamiany przez Jestera? Chyba nic takiego nie podano do publicznej wiadomości.
- Podano. Post #34

Cytat:
Napisał Loki
— Interesujące... skąd taki głos doktorku? I dlaczego Strażnik Krypty go lekkomyślnie poparł, chociaż poleciał bez uzasadnienia?
- Możliwe, że dlatego, że jest ślepym miastowym i komuś zaufać trzeba? Tym bardziej, że Strange napisał to z pewnym przekonaniem, sugerując, że wiedzę posiadł dzięki swojej umiejętności. Większość miasta by za tym poszła, bo "nic nie wiedzą", natomiast mafia poddałaby to pod wątpliwość, bo próbuje "grać" miastowego, ale mając pewną wiedzę i zaplanowaną taktykę w fazie nocy, a nie móc jej opracować w fazie dnia, będzie nieco pogubiona. A kto ma wątpliwości to już zauważyliśmy. Jak ktoś nie zauważył to najwyżej przeanalizuje to w kolejnej Fazie Dnia. Piszę głównie o tym po to, aby zwrócić uwagę na dziwne zachowanie pewnych osób, które najwyraźniej "cośtam wiedzą". I tak, wiem, że mafii na rękę byłoby zlinczowanie kogoś, ale... kogoś z miasta. Linczowanie Seryjnego nie jest wam na rękę, ponieważ poniekąd wam pomaga; przynajmniej na początku gry, ale potem łatwo go usunąć przecież głupim linczem.

Cytat:
Napisał Javris
Ta teoria z kolei mnie by całkiem przekonała. Racjonalna, logiczna, dobrze tłumaczy obserwowane fakty. Ma tylko jedną drobną wadę - gdyby mafiozi się połapali, ze głosowali na kolegę, nie powtarzających swoich głosów mafiozów mogło być maksymalnie trzech. A zniknęło głosów sześć. Czyli trzeba jednak uznać, że również miastowi to robią (nie powtarzają swoich głosów).
Chociaż zgadzam się, że przynajmniej jeden z głosujących na mnie pierwszego dnia był. W końcu szansa na trafienie innego mafiozy była kilkukrotnie mniejsza niż trafienie w miastowego czy neutrala.
Niemniej prawdą jest, że to wszystko czyni mnie podejrzanym. Może mnie ktoś w nocy sprawdzi i będziemy to mieli z głowy?

- Akurat teorie Lokiego są mało logiczne. Nie w tym przypadku. Nieważne bowiem czy byłeś mafiozą czy nie byłeś, mafia i tak mogła głosować 1 dnia. Nie dlatego, że "trafienie na kolegę było mało prawdopodobne" (bo do linczu by i tak nie doszło) tylko dlatego, że "można" i pierwszy dzień tak średnio nadaje się pod analizę, ponieważ mafiozi siebie nie znali, więc każdy po prostu sobie strzelał zupełnie bez powodu. Niestety, ale sposób w jaki Loki udaje miasto jest naprawdę kiepski. Próbuje być jak traveller, ale tak jakoś nie wiem... Za dużo dziur. A jej fikołki olimpijskie już opisałam, jest to taki zbiór pomieszania z poplątaniem, próba bycia mądrym miastowym, który operuje ostrożnością i wiedzą o taktykach, a potem wbrew tym mądrościom robi zupełnie coś innego i jeszcze szuka w miastowych powodów, czemu nie robią tego, co sama sugerowała, że nie jest miastowe. Logic.


Cytat:
Napisał Kolejny
- Warto też zwrócić uwagę na Wszywkę, który prawie w każdej swojej wypowiedzi oddaje głos lub go zmienia. Dzisiaj zdążył już zagłosować na trzy osoby, dwa razy doczepiając się do reszty. Co to oznacza? Jest Miastowym, który aż za bardzo wierzy w swoich kolegów czy może Mafiozą, dla którego dopóki głosowanie nie jest na jednego z jego kolegów jest mu to na rękę?

- Obstawiam ślepe miasto lub błazna.



Cytat:
Napisał Jessica Jones
- Ten to jak coś powie - westchnęła z politowaniem. - Pewnie miałeś na myśli zbyt dużą przewagę miasta ( w cytacie jest pogrubione), bo nie mam pojęcia jak ujawnienie zielonych, pewnych zielonych podkreślmy, może szkodzić miastu. Tym bardziej nie wiem jak mogłoby się okazać, że któreś z nich jest niemiastowe skoro potwierdza to i Gilgamesh i Thena. Przecież wiedzieliby gdyby któreś było w mafii i nam o tym powiedziało. Simple as fuck.
- Mi to wygląda po prostu na Kolejnego mafijnego, który próbuje udawać mądre miasto. Nie na rękę im zabicie SK w tak szybkiej fazie gry, więc próbuje dociec po co się miasto ujawnia w taki oczywisty sposób... Przeszkadza mu to, bo daje przewagę miastu. Ogólnie dobra prowokacja doprowadza własnie do takich "kwiatków".

Cytat:
Napisał Thanos
Ufam Gilgameshowi i Thenie, szczególnie tej drugiej, gdyż zdaje się działać podobną taktyką co ja, ale nie ufam jej bardziej niż Doktorowi, Wszywce czy Collectorowi.
- Ja tam bym nie ufała nikomu gdybym była miastem. Nawet najbliższym dziś nie ufam tak bardzo, jakbym chciała. Ale no, trzeba grać kartami jakie się dostało. Zdarza się.


Cytat:
Napisał Loki
— To kusząca propozycja, ale zarazem pewien hazard. S-K może umrzeć tylko od ulepszonego ataku, albo od linczu. Jak S-K nas zdradzi to mamy Fazę Dnia w plecy. A do tego nie mamy pewnych typów na Mafię, no może poza Collectorem (ale też nie do końca), więc możemy jeszcze na tym stracić. Jakbyśmy mieli pewne typy na Mafię, to wtedy miałoby sens, bo Mafia chciałaby go szybko skasować i zmarnowała dużo punktów na ulepszony atak. Dlatego radziłabym wam nie zmieniać głosów. Z całym szacunkiem łysku.
Cytat:
Napisał Thanos
- Jest dopiero pierwszy dzień, więc nie mamy pewności czy wybrany dla ciebie przez większość cel na pewno będzie dobry. Co jeśli blefujesz? Mimo wszystko zlinczowanie SK to sukces dla Miasta, więc na razie pozostawię swój głos. W każdym bądź razie uważam, że teraz nie ma powodów by osoby które były blokowane i w więzieniu nie ujawniły tego. Może to tylko pomóc Miastowym w ciągu dalszej gry.

- No nie wiem, sami oceńcie...



Ode mnie Nick Fury. Chętnie z tobą porozmawiam w kolejnym dniu przy tym stole. Nie zabijaj nikogo, chyba tak będzie najlepiej. Szkoda ewentualnego Miastowego, bo może moje przypuszczenia są błędne? Nie jestem nieomylna, cóż...


- Jestem zmęczona - wstała podając rękę Gilgameshowi. Spojrzenie ich oczu na chwilę się spotkało - Pójdę odpocząć. Mam nadzieję, że uda się wyjaśnić ewentualne wątpliwości bez mojego udziału. - po tych słowach poszla do drugiego pokoju. Nie chciała aby Mahd Wy'ry przejął nad nią kontrolę. Nie chciała znów walczyć z Gilgameshem.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline