Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2021, 21:39   #117
JPCannon
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
Gawron był wyraźnie wycieńczony przez swoje rany. Zdawało się jednak, że swym wysiłkiem chciał chociaż w małym stopniu odkupić winy. Z trudem wyciskał z siebie kolejne słowa by odpowiedzieć na zadawane mu pytania.

-To był mężczyzna w sile wieku. Dość sporych gabarytów. Rubaszny- Co kilka słów mowę przerywał mu kaszel i łapczywe chwytanie powietrza -Słyszałem go jeszcze z głębi lasu gdy zapraszał do kupna swoich różności. Normalnie nie obchodzą mnie miejskie rupiecie, ale tym razem czułem magię która podążała w ślad za słowami kupca. Nie pytałem go o imię. Wyszedłem z lasu do jego wozu i od razu dostrzegłem amulet. Czułem, że koniecznie powinienem go mieć, że dzięki niemu ochronię knieję przed jakimś niewytłumaczalnym zagrożeniem. Nigdy nie sądziłem, że mój dar do tak silnego czucia magii, sprowadzi na mnie ostatecznie zgubę-Kolejne kilka kaszlnięć przerwało słowa mężczyzny. Tym razem potrzebował dłuższej chwili by złapać oddech.

-Przyjmę dowolną karę za mój występek, na jaką skarzą mnie władze. Skoro tak łatwo dałem się zwieźć, może już czas by ktoś zastąpił mnie w opiece nad Gajem. - Zamknął oczy i przez chwilę zdawał się kompletnie nie ruszać. Wyglądał jak gdyby odnalazł spokój. Dopiero kolejne silne kaszlnięcie zdradziło, że nadal żyje.
 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
JPCannon jest offline