Cytat:
Napisał Lord Melkor Jak taki mętlik się zrobił, to może jednak lepiej załatwić Furiego. Bez SK gra będzie bardziej przewidywalna.[/i] |
Otóż to. I ja podtrzymuję swój głos na Furego. Zgodnie z zasadą nr 8 powinien już nie żyć. 12 godzin minęło i to nie fair teraz uciekać śmierci spod kosy. Niezależnie, czy ktoś miał czas dać odpis, czy nie, uważam, że po 12 godzinach śmierć powinna być pewna niby w kamieniu ryta. Nawet jeśli dyskusja trwa.
Mimo to, muszę powiedzieć, że słowa Jarvisa (#108) zrobiły na mnie wrażenie i bardzo trafiają mi do przekonania. Z pewnością jest to kierunek, który warto przynajmniej rozważyć. Jednak słusznie postąpiliśmy, żeśmy cię nie sprzątnęli.
W przypadku utrafienia przez błazna dwóch graczy z przeciwnych frakcji (na co szansa była spora) opisany bieg wypadków jest nie tylko możliwy, ale wydaje się jedyną logiczną konsekwencją – tą jedną rzeczą, którą mafia mogła zrobić, żeby się ratować.