Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-09-2007, 22:08   #19
Cashmir
 
Reputacja: 1 Cashmir nie jest za bardzo znany
Moim skromnym zdaniem profesja nomada została tutaj wyjaśniona nie tak jak powinna. Oczywiście nie neguję tego że każdy z nas ma prawo do swojego wyobrażenia na temat tej profesji, jednakże podręcznik i kilka założeń źródłowych Cyberpunku, umieszcza nomadów w trochę innym "segmencie społecznym.

Nomadzi świata po krachu to osoby pozostające cały czas w ruchu. Gangi motocyklowe , tak tez są nomadami, ale niedostosowanymi, są typowym wyobrażeniem nomada, istniejącym w głowach statycznych.

Dlaczego niedostosowanym ? Otóż taki gang nie jest w stanie przewieźć większej ilości dóbr, motocykl pozwala na przemieszczać się na większe odległości z trywialnego powodu, małych zasobów paliwowych i słabej ochrony kierowcy przed warunkami pogodowymi. Gang motocyklowy jest pomimo wszystko uzależniony od środowiska miejskiego, musi tankować, musi mieć dostęp do punktów dystrybucji żywności, jednym słowem nie jest naprawdę wolny. To jak porównanie psa do wilka, wilki są dzikie - to są nomadzi. Pies został udomowiony i trudno mu odciąć się od cywilizacji człowieka - to gangi motocyklowe.

Podstawową tkanką macierzysta nomadów są osoby które do przemieszczania się są przyzwyczajone jak do oddychania. Nie chodzi tutaj o przejazd komunikacją miejską, ale o pokonywanie dużych tras w celu przeżycia. Idealnym przykładem są tutaj obecne miasteczka camperów i przyczep campingowych w U.S.A. Na pewno niejednokrotnie widzieliście je na filmach. Całe dzielnice utworzone z takich przyczep i wozów. To są prawdziwi nomadzi. Gdy brakuje w danym miejscu pracy, gdy klimat im nie odpowiada, gdy zaczynają nienawidzić sąsiadów - wtedy pakują swoje wozy i znikają, przejeżdżając nieraz wiele setek mil w poszukiwaniu swojego raju (Doskonałym przykładem jest serial "W podróży do ziemi obiecanej" ).

Drugim klasycznym przykładem nomadów są wszelkie grupy przemieszczające się od zarania dziejów. Romskie Tabory, koczownicze plemiona Indian. To też nomadzi. jednakże CP jako podręcznik dopuszcza je do tej definicji jedynie jeżeli poruszają się pojazdami spalinowymi.

Trzeci przykład to wszelkie wspólnoty i grupy przemieszczające się ze względu na wykonywaną przez siebie prace: Cyrkowcy, obsługa wesołych miasteczek, koczujące teatry.
Do tej grupy zaliczają się także wszelkiej maści pracownicy tymczasowi, sezonowi i specjaliści żyjący i pracujący (których praca wymaga ) w grupach niezbędnych do wykonania pracy/zadania. Wchodzą w to wspomniani przedstawiciele pracowników sektora rozrywki, a także: zżyte grupy budowlane, sezonowi pracownicy sektora rolniczego(chociażby zbieracze owoców), specjaliści danego typu od przekształcania terenu i zasiania, eksperci ochrony środowiska, robotnicy tymczasowi (od odgruzowywania po obsługę maszynerii wiertniczej)i wielu, wielu innych.

To wszystko są nomadzi roku 2020. Dominującym atrybutem ich sposobu życia jest trzymanie się razem, w celu zapewnienia sobie przetrwania i ułatwienia życia.

Ci ludzie są wykorzystywani przez korporację i rząd, biorą sie najcięższych prac, są pozbawieni stałego dostępu do opieki medycznej i socjalnej, do edukacji. Dlatego "rodzina" ich grupa macierzysta jest tak ważna. Bo Nomadzi 2020 roku to nie mamuty, które muszą wymrzeć, to krew i limfa krwioobiegu Ameryki. Kto zostanie z twoimi dziećmi kiedy idziesz budować Maglev, jeżeli nie ciężarna żona twojego kumpla z ekipy. Kto przypilnuje byś miał co jeść jeżeli nie wyznaczeni, starsi już, strażnicy waszego wspólnego dobytku. Na kim możesz lepiej polegać w ogniu walki o swój samochód-dom jeżeli nie na kimś z kim jesz, pracujesz i podróżujesz ? Dlatego nomadzi łączą się w duże grupy i karawany. Dlatego coraz więcej ludzi się przemieszcza, dlatego nie jest to już jednostkowy przypadek, a specyficzna kultura i ruch społeczny.

UWIERZCIE MI !
Nie da się tego sprowadzić do trywialnego stwierdzenia że to są gangi motocyklowe. Gangi nie wybudowały Maglevu, nie odgruzowały Chicago, Gangi nie odbudowują codziennie Stanów, nie dokładają codziennie cegiełki do ich poddźwignięcia z klęczek - to robią właśnie nomadzi.

Ostatnie pytanie to: Co jest fajnego w grze kimś takim? Daleko od sieci, daleko od cyberszpitali i tanich drugów.

To bardzo proste, cele nomada jest przetrwanie. To twardzi ludzie. Zaprawieni nie tylko w ogniu walki. Walczyć umie każdy punkt, nomad wie jak przeżyć. Wie jak poruszać się po miejskim rumowisku by nikomu nic się nie stało. Wie jak zdobyć wodę na pustyni i wie po co bierze się na nią puchowy śpiwór. Wie jak wykończyć czołg Arasaki ciężkim dźwigiem, ale wie też jak załatać chłodnicę i "spiąć na krótko" tak byś uciekł na czas ze szponów tych "Panów Policjantów".On wie jak podejść zwierzynę i jak dokonać rekonesansu w sposób skuteczny i maksymalnie bezpieczny. Poza tym na Nomadzie możesz polegać. On wie co to jest przyjaźń, zaufanie i rodzina. I jeżeli zrobi się naprawdę gorąco zawsze będzie umiał znaleźć nikomu nieznane , szybkie i skuteczne wyjście z sytuacji. Ukryje Cię u swojej Wielkiej Rodziny, a wśród niej na pewno nikt Cię nie znajdzie.

Mam nadzieje że nie przynudziłem, a moje słowa są choć trochę zrozumiałe.

Odmeldowuje się Cashmir
MIAU !
 
Cashmir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem