Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2007, 07:01   #122
Midnight
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Selina z niepokojem przysluchiwala sie glosom zza drzwi. Jezeli ten glupiec, ktory rozmawia z hrabim doprowadzi do odkrycia jej postepku to zabije go chociazby miala polozyc na szali wlasne zycie. Ze tez nie moga ja zostawic w spokoju. Czyzby zbyt wiele chciala? Nawet kat nie dzilala po jej mysli. Dawka przeciez byla nieduza i juz dawno powinna przestac dzialac. Albo jest uczulony na ktorys ze skladnikow, albo tez jego organizm mocno oslabiony. Stawiala na to pierwsze bo przeciez doskonale pamietala jak zwawy byl poprzedniego wieczora. Chorzy tak sie nie zachowuja. Podniosla sie ostroznie aby nie narobic dodatkowego halasu i z nozem w dloni podeszla do drzwi. Byla w polowie drogi gdy zobaczyla poruszajaca sie klamke. Natychmiast odskoczyla i stanela przy scianie po stronie zawiasow. Ktos, kto wlasnie sie do niej wybieral otworzy drzwi i zobaczy rannego kata i pusta komnate. Moze bedzie na tyle glupi aby stwierdzic, ze uciekla i trzeba ruszyc w poscik bez sprawdzania komnaty, lub tez chcac sprawdzic gdzie jest, wejdzie sam do srodka. Zaatakowanie go od tylu nie powinno stanowic dla niej problemu. Gdyby tak jeszcze byl to hrabia..... Z zakladnikiem miala by znacznie wieksze szanse..... Czekala.
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline