Cytat:
Tupi zaiwanił nie ten co trzeba pierścień
|
Łoż Panie, żeby to chociaż jeden pierścień, tyle ich nazbierałem z rycerstwa , że jeszcze kto gotów pomyśleć że i całe swoje szlachectwo wraz z jakimś pierścieniem zawinąłem... Dobrze że jeszcze mam papiery - ale czy i one nie kradzione? Któż to wie. Z całą pewnością pan na włościach niech mu ziemia ciężką będzie coś by się na ten temat wypowiedział i zapewne nie było by to nic miłego dla Tupika
A i tak tez na poważniej - takie troche dalsze plany drużyny były z tego co się nam tworzyło za granicę wybyć. Może Państwa - miasta , w sensie księstwa graniczne pozwiedzać? Może Tileę , Arabię? Kislev ? Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma , a w Nulln jak się z papierami księżnej wpakujemy to obawiam się że po drodze jeszcze się natkniemy na jakichś porywaczy i dopiero będzie. Ba , jeszcze nam starcie jakieś zorganizujesz i nie będę wiedział komu kibicowac czy Ripowi czy Tupikowi... no dobra, nie oszukujmy się, Tupik rules !
PS - swoją droga mogło by ciekawie wyjść takie spotkanie dwóch drużyn z dwóch przygód , choć wymagało by to sporo wysiłku w narracji , ale dałoby się zrobić , mogło by wyjśc kozacko
Choć z drugiej strony przypuszczam że było by to tez bardzo wymagające przedsięwzięcie i nie wiem czy aż tak warte całego tego wysiłku. Może jednak Księstwa?