Ok, zanim przejdziemy dalej:
Ta’nar NIE JEST oficerem łącznikowym.
proszę nie rozpowszechniać tej mylnej informacji. Najwięcej punktów ma w dowodzeniu i ochronie.
Co inni wiedzą:
Wychowała się na Andorii, jest dumna ze swojego pochodzenia, planuje wrócić do siebie i służyć (jak kolejne pokolenia jej rodziny) w Andoriańskiej Straży Imperialnej. Na razie – z różnych względów, szeroko pojętych politycznych - nie może się to zadziać
Silna osobowość, potrafi bezwzględnie dążyć do tego, na czym jej zależy. Nie przebiera w środkach. Jeśli uzna, że sprawa jest tego warta – potrafi zaangażować się w 100 % i wykonać zadanie perfekcyjne. Przekonana o własnej niemylności, dość niestabilna emocjonalnie i lekko przewrażliwiona na własnym punkcie. Niechętnie przyznaje się do błędów. Mocno pobudliwa - szczególnie w wyższych temperaturach (zawsze dba, żeby nosić jak najmniej odzieży . Nie przebiera w słowach, raczej łatwo popada w konflikty ( początki nauki w AGF były burzliwe, sporo eksperymentów, kilka zwieszeń, bójki, ale znajomości, które wtedy nawiała pozostają bardzo silne.*)
*Tutaj będzie miejsce na zahaczkę i wspólne doświadczenie z postacią
Dhratlacha
Zdarza się jej kwestionować rozkazy przełożonych. Ma swobodny stosunek do norm i regulaminów. W pierwszym kontakcie dość nieufna, ironiczna, ale kiedy do kogoś się przekona – lojalna.
Cytat:
Napisał Muagor No i tak się zastanawiam z kim jeszcze co by tu można...
Znając zaszłości Tellarycko-Andoriańskie zabawnie by było, gdyby kanna nasze postacie miały "romantyczną" przeszłość w akademii, a teraz sobie by dogryzały. |
Bardzo podoba mi się ten koncept
Dogadamy sobie szczegóły na priv.