Milcarr ma wyostrzony sluch. Czy moze slyszy wiecej detali? zdaje sobie sprawe co i gdzie sie wali? Kto sie moze zblizac? Czy to tumult wystraszonego bydla czy jakiegos olbrzyma?
Rozumiem, ze magiczne wrota do wiezy sa zamkniete. wiec teoretycznie kamienna zakrystia wydaje sie byc bezpieczna.
Milcarr zawinie do torby tomiszcze o chowaniu bydla a takze ksiege o smokach i czasie. Zwoje tez zapakuje w tube - a nuz przydadza sie w rozwiazaniu zagadki. Potem idzie zwiedzic gore, no chyba ze wynika nasluchiwana zasugeruja, zby zmienic zdanie. |