Ślady humanoidów były tak wyraźne, że nie można było ich przeoczyć. Draugdin zakładał, że prawdopodobnie będą to orki. Zbyt wiele podobnych śladów już widywał. Jego przypuszczenia się potwierdziły. Mieli przed sobą dwóch przedstawicieli tej rasy. Niestety byli za daleko na to by do nich zaszarżować i wykorzystać siłę impetu w pierwszym uderzeniu. Byli jednak w odpowiedniej odległości do strzałów z łuków co skwapliwie wykorzystali jego towarzysze.
Było by znacznie lepiej gdyby wszyscy trafili. Niestety z trzech wypuszczonych niemalże równocześnie strzał jedynie jedna uderzyła w cel. Dobre i to chociaż stracili już efekt zaskoczenia.
Draugdin wiedział, że walki już nie unikną. Nie mogąc wykonać pierwszego uderzenia postanowił wykorzystać czas na przygotowanie do walki. Dobył swojego dwuręcznego miecza i przesunął się kilka kroków do przodu skracając dystans do przeciwników i zajmując odrobinę lepszą pozycję strategiczną. Był przygotowany na nieuniknioną walkę.
__________________ There can be only One Draugdin!
We're fools to make war on our brothers in arms. |