Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-09-2007, 10:58   #21
Lorn
 
Lorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Lorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputację
Właściwie to Junior powiedział już wszystko, co mógłbym powiedzieć w tym temacie, ale żeby nie było Mira, że udaję niewidomego, powiem też co nie co.

Wczoraj wymieniliśmy kulturalnie poglądy z Juniorem. Dla zabicia czasu, na luzie, pogadaliśmy sobie o wyborze Alfy, osiągając w tym względzie pełne porozumienie. My swoją pracę zrobiliśmy. Nawet zrobiliśmy z Juniorem więcej niż się od nas oczekuje. Wysłaliśmy to, co trzeba i jesteśmy gotowi do gry. Nie tworzymy własnej sesji, rozmawiamy o sytuacji naszych postaci, zastanawiamy się wspólnie jak to mogłoby wyglądać. Czy widzisz w tym coś złego Mira? Jeżeli tak, to może zamiast tylko krytykować stojąc z boku rozwiąż problem i zrób to, co trzeba byśmy mogli już zagrać.

Podobnie jak Junior, ja też nie rozumiem, w czym problem. W sumie to nawet nie wiem, o jakiej mechanice mówisz. Zadałem zaledwie jedno ogólne pytanie o sposób, w jaki gracze powinni opisywać walkę, bo nigdy wcześniej nie grałem z Milly i takie pytanie wydało mi się słuszne. Sorry, że nie jestem telepatą. Gdybym pytał o rzeczy zbędne, nie na temat lub wnikał w szczegóły: struktury szczepu, rodzajów duchów związanych z Caernem itd. to faktycznie mógłbym Cię zrozumieć Mira, ale chyba trochę szukasz problemu tam, gdzie go nie ma.
Korzystając z nieobecności dwóch osób, wykorzystałem ten wolny czas przed grą, by uzyskać kilka brakujących, niezbędnych mi informacji.
Milly jakoś nie zgłaszała pretensji o to, że pytam o zbyt wiele. Bez problemu odpowiedziała na moje pytania, a następnie podzieliła się nowymi informacjami z Wami sądząc pewnie, że mogą się Wam przydać do uzupełnienia obrazu o szczepie itp.
Czy te informacje są dla kogoś nadmiarem, kamieniem u nogi uniemożliwiającym stworzenie własnej wizji świata, czy jakimkolwiek problemem?
Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może życzyć sobie grać w próżni, bez podstawowych informacji o otoczeniu, ale nie wnikam w to, ma do tego prawo i ja mu go nie odbieram, ale proszę też o prawo do realizowania własnych potrzeb.
Ja na przykład nie lubię rozpoczynać gry bez zadania kilku pytań MG, dlatego zadbałem o to, co było mi potrzebne i tyle. Rzeczy, o które zapytałem, to dla mnie absolutne minimum i nie sądziłem, że stanie się to dla kogoś problemem, bo nie zmuszałem, ani nie sugerowałem Milly, żeby zadręczała kogokolwiek tymi informacjami.
Jak to ciężko dzisiaj wszystkich zadowolić...

Cytat:
Napisał Milly Zobacz post
wystarczy dopowiedzieć kwestię historii watahy, przedstawić postacie, określić jakieś pierwsze relacje i ruszymy.
Kto ma dopowiedzieć kwestiÄ™ historii watahy, MG, czy gracze? WydawaÅ‚o mi siÄ™, że skoro dostaÅ‚aÅ› Milly wszystkie historie postaci, to jedynie Ty masz narzÄ™dzia, by skleić z nich wspólnÄ… historiÄ™, bo co my możemy… pofantazjować sobie najwyżej.
 
Lorn jest offline