@Dhratlach to jest Star Trek, miejże litość człowieku. Space opera, gdzie logika idzie sobie spać. Mimo pseudonaukowego bełkotu, to kosmiczna bajka.
Jeżeli w imię dobrej zabawy jesteś w stanie przymknąć oko, to w porządku. Mi to w zupełności wystarczy. Obawiam się jednak, że będziesz musiał założyć opaskę pirata i wtedy będzie dobrze.
Jak wspominałem zamierzam stosować narrację filmową, a co za tym idzie liczne nagięcia czasu, żeby tylko zbudować klimat napięcia lub zwiększyć poczucie zagrożenia lub też, żeby przyspieszyć jakąś akcję, będą w tej sesji na porządku dziennym.
W tym momencie nie ma, co moim zdaniem drążyć tematu. Spisujemy protokół rozbieżności i jedziemy dalej.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |