Grant schował nóż. I szeroko sie uśmiechnął. Idioci, takich jak oni trzeba by z dziesięciu na jednego z Delty. -Szkoli mnie ponad rok. Wypruwałem sobie flaki biegając codziennie po 20 km. Ćwiczyliśmy tak długo aż rzygaliśmy ze zmęczenia. Instruktor walki wręcz przez cztery godzinny dziennie okładał nas pałką i pięściami do tego co jakiś czas zakładając nam dźwignie i waląc nami o ziemię. Do tego siłownia i ścieżka zdrowia. To najlepsza odpowiedź na twoje pytanie.
Grant nie miał zamiaru czarować młodziakowi. Służba w elitarnej jednostce to nie romantyczna przygoda a cholernie ciężka harówa. On sam przekonał sie o tym w mniej przyjemny sposób.
__________________ Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce" |