Ze względu na pobyt w kompletnie nieznanej społeczności oraz fakt, że w Caligine stracił praktycznie cały swój dobytek, Hector będzie wszędzie zabierał swoją broń i plecak. Blairsville sprawia pozory przyjaznej mieściny, ale wszędzie mogą się trafić lepkie łapki!
Myślę, że dla celów popchnięcia fabuły moglibyśmy spróbować zamknąć wizytę u Leśnego, prezentację kwatery oraz nocny spoczynek w jednej fabularce, bo ja jako gracz nie mogę się już doczekać przeniesienia akcji do elektrowni (taki obiekt, taka infrastruktura; tam muszą po prostu być jakieś dotąd niezebrane gamble!), ale jeśli Lechu chciałby wejść w głębszą interakcję z Leśnym, to oczywiście chętnie poczytam.