Dzieci
Aiko po prostu pocałowała swojego brata w czółko. Był taki kochany, nie mogła się powstrzymać. Dyskusja
- Myślę, że Migmar na pewno nie zabiłby Awatar Korry. To dobry człowiek, nawet jeśli... nieco zagubiony - Aiko bardzo chciała się wstawić za swoim przyjacielem. Bardzo chciała, żeby wszyscy tutaj byli swoimi przyjaciółmi... lub choćby się ze sobą nie kłócili. Westchnęła w duchu, zrozumiawszy, jak mało realistyczny był świat, którego pragnęła. |