Tak sobie pomyślałem w temacie tego spotkania z komendantem, że jeśli nie chcecie angażować się w tę scenę fabularnie, to mógłbym ją napisać sam opierając się na wynikach Waszych rzutów na jakąś cechę interaktywną socjalnie. Jeśli wybralibyście taki wariant, musielibyście tylko rzucić 1k10 i zostawić resztę w moich rękach. Tak czy owak, przyda mi się informacja, czy z lądowiska avek walicie prosto pod biuro de Soto czy korzystacie z godziny wolnego czasu, żeby zrobić coś innego, na przykład zahaczyć o bistro?
Dajcie znać jakie macie plany!