Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-02-2022, 08:44   #91
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Idir odetchnął z ulgą, gdy wielka kolczasta bestia zwaliła się bez życia o parę stóp od niego.

- No, mniej więcej wygraliśmy - powiedział do Harry'ego. Nie dodał, że kompan mógł się nieco pospieszyć ze strzelaniem.

Wyciągnął miksturę leczącą i podszedł szybko do Seelah. Uniósł głowę paladynki i ostrożnie, powoli, kropla po kropli, wlał w jej usta płyn, mający powstrzymać towarzyszkę walki przed wkroczeniem w bramy śmierci.

- Powinniśmy nieco odpocząć przed powrotem do miasta - powiedział. - No i warto by sprawdzić, czy zdobyliśmy coś cennego na tym przeklętym druidzie. I na krasnoludzie.

O pościgu za Ludwigiem nawet nie mogli marzyć, chyba że świadomie szukaliby śmierci. A takim głupcem Idir nie był.
Poza tym że mieli dwie ciężko ranne kobiety, to mieli tez na karku dziesiątkę uwolnionych jeńców, o których trzeba było zadbać i odprowadzić do miasta.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 08-02-2022 o 09:43.
Kerm jest offline