To ja może nieśmiało zasugeruję: skoro ten koleś się nam przygląda, naraziliśmy się straży, a Tamishi nielegalnie czyni magyję, to może Vuko mógłby coś zdziałać w tamtym obszarze? W sensie nie chcemy go zabić... jednak nie chcemy się bardziej narażać.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |