Przed bitwą narada wielce ważna.
Trzy dni po powrocie zorganizowano naradę wojenną. Przybyli na nią zarówno bywalcy dworku: Hope, Nys, Aerion, satyr-delegat z wieży, Sofia i rodzeństwo koboldów. Do tego był Salinger, papa eryka, a nawet przedstawiciel derro Naczelny Dyrektor. Wszystko odbywało się w karczmnie Salingera.
- No kurwa mać, przez pojebów mamy pierdoloną wojnę. Z tego co wiemy z Whitecrowem idzie dwustu jezdnych, kompania rycerzy z last wall… którzy na swoje pojebane szczęście nie dotali do Lastwal, zanim Tyran nie zrobił buum, tysiąc fanatyków z tą całą prokinią. Krasoludzka kompania najemna, i czarodziej-najemnik więc… jest kurewsko źle… - rzekł Salinger.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |