Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-09-2007, 01:07   #11
Elmero
 
Reputacja: 1 Elmero ma wyłączoną reputację
Imię: Zook z plemienia Krzywy Kieł

Wiek:240lat
Płeć: Męska
Rasa:Troll

Wygląd:Twarda, błękitna skóra biała na brzuchu i klatce piersiowej; duży, nieszpiczasty nos; sterczące uszy z kilkoma kolczykami; łysy; tępy i dziki wyraz twarzy jednakże skupiony i przerażający; bardzo wysoki; wąskie, mocne bary; chudy, ale strasznie umięśniony; ma liczne blizny i szramy; z wisiorkiem z ludźkich zębów i czaszek na szyji oraz podobnymi bransoletkami na nogach i rękach; z ostrymi pazurami i szponami; przepasany skórą z niedźwiedzia oraz z kilkoma sakwami przy pasie wykonanym z podobnego tworzywa i ze swoim gigantycznym, potężnym młotem "miażdżycą" w ręku

Historia:Zook urodził się i żył wśród plemienia Krzywy Kieł. Plemie było ciągle najeżdżane przez ludzi, którzy chcieli się pozbyć pobliskich trolli. Pewnego dnia
matka Zooka została zabita na oczach syna. Zaprzysiągł sobie tamtego pamiętnego dla niego dnia, że zemści się. Od małego wykazywał się małą inteligencją, ale za to siłę miał ponadprzeciętną nawet jak na trolla. Całymi dniami trenował. Jak dorósł zaczoł chodzić na polowania, aby nabrać wprawę i tylko czekał na okazję, aby zabić człowieka. Jak co roku odbyły się obrzędy podczas których najlepsi wojownicy z plemienia walczyli ze sobą o miano najlepszego, a główną wygraną był wielki, bardzo dobrze wykonany młot z bardzo twardego tworzywa. Po wielu zaciekłych, krwawych a czasami nawet morderczych pojedynkach Zook stał się najlepszy. Od tamtej pory nie rozstawał się ze swoją nagrodą. Pewnego razu uzbrojeni ludzie przyszli, aby ostatecznie pozbyć się niechcianych sąsiadów. Walka toczyła się długo. Zook całą swoją nienawiść w końcu wyzwolił i miażdżył swoim cudownym młotem każdego, kto mu stanoł na drodze. Mimo odniesionych ran nie zwalniał tempa. Ludzie atakowali jak mogli, ale musieli przejść do defensywy aż w końcu resztki oddziałów próbowały się wycofać, jednak Zook wraz z plemieńcami dogonił ich i pozabijał każdego z nich. Od czasu tej pamiętnej bitwy plemię opowiadało o nim niczym o bohaterze, a jego legendarny oręż nazwali "miażdżycą". Na początku Zook czuł się usatysfakcjonowany i szczęśliwy, zrobił sobie pamiątkowy naszyjnik i bransolety z ludzkich czaszek, ale w końcu swoim tępym rozumem doszedł do wniosku, że nie wie co ma teraz zrobić, że nie ma celu w życiu. Zemścił się i już nie miał co robić. Powoli nawet przestał nienawidzić ludzi. W końcu udał się do szamana, aby spytać się co ma dalej robić. Po wykonaniu kilku inkantacji i wypowiedzeniu nieznanych Zookowi słów powiedział mu, że ma sie udać w podróż na szczyt świata, aż do klasztoru w poszukiwaniu prawdy, gdzie mnichowie pokierują dalszym losem jego życia.

SIŁA:9+6+3=18
ZRĘCZNOŚĆ:8
INTELIGENCJA:5-3=2
TALENT MAGICZNY:1
CHARYZMA:2

PODNOSZENIE CIĘŻARÓW
BRAK SKRUPOŁÓW
OBRONA

Ekwipunek:
zapas jedzenia na kilka dni
dwuręczny młot "miażdżyca" noszony na plecach
nóż do skór
hubka i krzesiwo
skórzane sakwy
lina ze splotu lian
duża skóra z niedźwiedzia z kapturem z łba zwierzęcia
duży bukłak z wodą
zapasowe ubranie
 

Ostatnio edytowane przez Elmero : 08-09-2007 o 20:59.
Elmero jest offline