Eliasz, nicponiu, przegrałem przez Ciebie zakład z Bielonem.
Naprostuję też tutaj szybko, żeby nie było efektu domina w postach innych - Detlefa nie ma z Wami, bo mu mama nie pozwoliła. Wszystkie "szychy" zostały na rozmowach pokojowych daleko od lasu.
Cytat:
Napisał hen_cerbin Widzę podział na "czerwonych" i "białych". Nieprzypadkowy jak rozumiem? |
Zgadza się. Z Bielonem podjęliśmy ostatecznie decyzję, że jednak rozdzielimy Was na dwa obozy - "czerwoni" po stronie Teoffen, a "biali"/"czarni" po stronie Serrig.