Skoro się tak piknie sprężyliście, to mój pościk o dzień wcześniej, brawa dla wszystkich!
Opuszczacie więc posiadłość McCoya, i czas w drogę.
Co kto dostał (naboje i inne takie):
Elisabeth winchester 44-40C x12 + laska dynamitu
Gato karabin 52R x13 + laska dynamitu
Arthur rewolwer 45C x12
John karabin 52R x9 + flaszka whisky
James karabin 44-40C x13 + laska dynamitu + flaszka whisky
Wesa rewolwer 45C x11
Melody winchester 44-40C x11
+2$ każdy, no i owy bilet na pociąg.
Już wam to dopisuję w waszych docach
To ten... jesteście w podróży. Możecie sobie w trakcie niej pogadać, albo i nie :P Jak to załatwicie, wasza sprawa: przez posty, jakieś pw, tu w komentarzach, po prostu post po poście, whatever. A potem macie wieczór, i trza obozować pod chmurką, ognisko i te sprawy...
Aha! Nigdzie ni ma żadnej rzeczki, żadnego bajorka, ani strumyka, chcecie wodę, ktoś musi w najbliższej okolicy poszukać, i byłoby lepsze miejsce na obozowisko (i będziemy testować Survival). Jest tak godzina 21 czy coś :P
No i afkoz, możemy i poodgrywać jakieś dialogi już przy owym ognisku itd. w końcu takie cuś też by się przydało, jakieś pierwsze, wspólne blabla o tej całej waszej wyprawie już z dala od McCoy'a
Tylko dajcie znać, jak co(i gdzie) robimy XD
Termin na odpisy do 12.03 do północy więc macie ponad tydzień.
Pozdrawiam!
Edit: Gato to NPC... co z nim zrobię, pomyślę...