Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-09-2007, 14:21   #92
MrYasiuPL
 
Reputacja: 1 MrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputację
-Ale.... naprawdę do nich nie należysz? To skąd masz ich znak?
Wskazał na pwoją pierś. Zdziwiło ciebie to ponieważ widniała na niej siedmioramienna , czerwona gwiazda. Wydawało się że została wycięta nożem na twojej skórze.
-No więc.... skoro tak twierdzisz... sekta ma swoją siedzibę tam, w środku wulkanu. Chyba nie może wybuchnąć skoro są tacy pewni.... zabijają tutejszych ludzi i składają z nich straszne ofiary. Ech... nie wiem nic więcej o nich. Czczą Barena. Jest demonem ale za to potężnym. Widziałem kiedyś jak jeden z nich wszedł do ognia i nic mu się niestało... no może ubranie się spaliło ale nic więcej... A co do okolic.... jesteście w Wielkiej Puszczy. Właściwie to trochę dalej od niej. Nie mamy ochrony... ludzie króla Aranosa uznali nas za buntowników ale tak nie jest! To wszystko przez tych rebelianntów... Nikt nas nie broni! Czesemi przybywa tu ewien mag. To dziwny starzec. Jest chyba nawet starszy ode mnie. Czego by nie dotknął zamraża i jest cały w szronie! Dziwak, to jakaś potężna magia. Przecież mamy środek lata! Ale lubimy go wszyscy. Kiedyś zabił cały oddział sekty.... ale teraz już idźcie nieznajomi. Nie wiem kiedy ale gdyby przyszła tu sekta zginął bym za rozmawianie o nich z obcymi....

Nagle do chaty weszło 4 ludzi w czerwonych szatach.
-Czego ty chcecie!? A tu staruchu zginiesz! Wy też! Zabijcie ich!
3 osoby rzuciły się na was. Co zrobicie?
 
MrYasiuPL jest offline