Napisane, smacznego
Dla wyjaśnienia, rzuty wykorzystałem. Największy problem miałem z rozdzieleniem celów w dolinie przy kopalni. Bo w sumie nie każdy zdeklarował w co wali. Ale wyszło fajnie i spontanicznie. Jak to bywa w zamieszaniu walki. Miłej lektury, co złego nie my
p
b
.