Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-03-2022, 17:28   #338
Ribaldo
Bradiaga Mamidlany
 
Ribaldo's Avatar
 
Reputacja: 1 Ribaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputację
Szanowni Państwo, wybaczcie, ale mimo szczerych chęci w tym momencie nie jestem w stanie zapewnić was, ani o żadnym nawet przybliżonym terminie wrzucenia postu, ani o możliwości regularnej gry. Chęci, weny, ani pomysłów mi nie brakuje, ale niestety cierpię na straszliwy deficyt czasu.

Nie będę was zwodził i mamił jakimiś kolejnymi terminami. Realia są niestety takie, że nie jestem w stanie nic konkretnego obiecać. Znaczy się mógłbym, niczym rasowy polityk, obiecać wam wiele różnych rzeczy, ale nie oto tu przecież chodzi.

Jestem rozdarty, bo nie chciałbym w taki sposób kończyć tej opowieści. Po pierwsze dlatego, że wyśmienici z was gracze i o każdym z osobna mógłbym napisać pean. Doskonale czujecie klimat historii i gra mi się z wami naprawdę fantastycznie.
Po drugie chciałbym zaprezentować wam całość przygotowanej opowieści.
Zawieszenie sesji na jakiś czas jest jakimś rozwiązaniem, ale kojarzy mi się niestety tylko z protezami Jarla Varga.

Także ten...
Niestety nie mam innego pomysłu, a namawiać was na czekanie tydzień, dwa, czy miesiąc nie zamierzam.

W grze forumowej nie ma nic ważniejszego niż regularność odpisów. Ja nie jestem teraz w stanie tego zagwarantować.

Dlatego wybaczcie, ale wygląda na to, że w tym momencie ta nasza bagienna opowieść się niestety urwie.

Kłaniam się nisko
Ribaldo
 
__________________
I never sleep, cause sleep is the cousin of death
Ribaldo jest offline