Witam Mistrza oraz współgraczy i dziękuję za możliwość dołączenia do zabawy po zamkniętym terminie rekrutacji. Przyznam, że zdecydowałem się w ostatniej chwili, chociaż od dawna chodziła za mną dzika chęć zagrania w WFRP oraz - niezależnie od pierwszego motywu, już dawno chciałem zagrać w coś u Pipa.
Co do Grety, przez wzgląd na jej mroczną przeszłość w prologu przygody będzie się ona zdecydowanie wystrzegać bliskich relacji z obcymi. Stąd zamierza odbyć jak najkrótszą rozmowę z werbownikami, a potem opuścić karczmę i przeczekać w bezpiecznym miejscu do chwili wyjazdu. Mam jednak pewien pomysł na dodatkowy wpis stworzony wspólnie z Luą. Właśnie skończyłem nocną zmianę i spodziewam się spać do południa, ale potem napiszę szybko pierwszą część posta - będzie to scena widziana oczami innych, gdzie milkliwa i sprawująca wrażenie prostaczki łuczniczka wda się w rozmowę z rekruterami. Jeśli Lua będzie miała ochotę, dopisze sobie pod tym fragmentem przemyślenia swojej obserwującej łuczniczkę bohaterki i wrzuci całość posta na forum (oczywiście to tylko propozycja).
Przepraszam, jeśli to gdzieś przeoczyłem, ale na jakie profity materialne (finansowe) mogą liczyć zbrojni najmujący się do służby altgrafowi?
Pip, zmienię wersję językową KP po przebudzeniu.
Na ten moment to chyba wszystko, pozostaje życzyć sobie i współuczestnikiem wybornej zabawy!