Cytat:
Napisał Gladin W 1ed wędrowny kramarz ma na wyposażeniu garnki i rondle, małe noże, koce, materac do spania, igły oraz kolorowe wstążki. W co wy wyposażylibyście goblina zaczynającego taką profesję swoją przygodę w świecie goblinów? Co byście mu zostawili a co zastąpili i czym? |
Bardzo ciekawe pytanie. Dużo zależy od tego jak widzisz społeczeństwo zielonoskórych. Chyba najdokładniej warhammerowe społeczeństwo zielonoskórych zostało opisane w czterdziestkowej wersji.
A zatem nasz mały zielony wędrowny kramarz mógłby mieć:
- Racje żywnościowe ze Squiga
- Grzybowy alkohol (czyli jakiś gatunek grzybów nadający się do fermentacji i produkcji z niego alkoholu ;D)
- Orcze zęby (czyli waluta, która opiera się na orczych zębach, które z czasem odrastają, a ich wartość zależy od wielkości i rodzaju zęba)
- Różne grzybki (halucynogenne, lecznicze, suszone, maści - słowem najprzeróżniejsze wytwory ze specyficznej grzybni)
- Kościane łyżki, igły, noże, czary i miski z czaszek, rogi itp. (zamiast cynowych dzbanków itp.)
- Skóry squigów na sztandary i ubrania, futra z owłosionych wielkich pająków, naszyjniki z kłów i pazurów (zamiennik koców, materaców do spania i ludzkich wytworów z materiałów roślinnych czy wełny - zielonoskórzy hodują sporo własnych specyficznych gatunków stworzeń i na nich najlepiej bazować)
- W cenie są również różne wydzieliny... trolli, ogrów, wielkich pająków (trucizny) itp. ;D (coś obiło mi się kiedyś o uszy, że mocz ogra czy trolla uchodził za wysokoprocentowy alkohol o sile wódki lub większej ;D - a i nie ma co się dziwić, w końcu miód to pszczele wymiociny, a się nim zajadamy ;D)
To pierwsze co mi przychodzi na myśl ;D