Zgłaszam zainteresowanie: Co byś powiedział na człowieka, który wyjechał do miasta, aby uczyć się na akademii, żeby zostać, urzędnikiem musiał przerwać studia, aby wrócić do rodzinnej miejscowości i zająć się chorującą Matką. Po kilku latach podupadającego zdrowia na łożu śmierci rodzicielka będąca miejscową zielarką przekazała synowi ducha będącego jej wiedźmim chowańcem.
Ewentualnie mam egzotyczny pomysł goblina barda sekretnego odszczepieńca Gobelina(nosi kubraczek z resztek Gobelinu), którego fascynuje kultura ludzi, w sekrecie nauczył, się czytać wyznaje Jutrzenkę i marzy o tym, żeby gobliny miały dostatnie życie i żył w zgodzie z bladymi rasami. Problemy w twierdzy byłby dla niego wymarzoną okazją, żeby zbliżyć się do bladych ras. |