Aiko
Duch powrócił do postaci dziewczynki spowity przez złote światło/i]
- Proszę… To tak bardzo boli. Dlaczego pani mnie krzywdzi. Będę grzeczna. Proszę proszę! – łkał duch.
Enkh trzymając cały czas lalkę przed sobą zwróciła się szeptem do Aiko.
- Co ty tu robisz? ONA już się w to wtrąca? Czy macie Go?
Migmar i Daichi
Gendo przytaknął.
- Poklepię go po tej łepetynie… .
Po pół godzinie spotkali się w na Chrupko. Gendo był ubrany w strój trapera utrzymany w brązach i szarości, barwach deklarujących ostentacyjny brak przynależności do jakiegokolwiek narodu. Gdy Migmar usiadł przed nim, wyszczerzył zęby.
- Widzę, że nasz dobry siewca burz się znalazł… To ci dopiero ambaras mamy. – rzekł rozbawiony pokazując mu pionki białego i czerwonego lotosu.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |