- To nie tak - odparła Aiko, dalej egzorcyzmując ducha - Chciałam zapytać o spotkanie z Wężem, gdyż mógł mieć potrzebne nam informacje. Zadzwoniłam więc do więzienia Mgielnej Straży, w czasie, gdy wybuchł pożar. Uznałam, że muszę tu być, tym bardziej, że jestem Tkaczką Wody i moje talenty mogą się przydać. Jak więc widzisz, nikt się w nic nie wtrąca, a na pewno nie pani Sato. Po prostu robię to, co powinnam zrobić, wiedząc to, co wiem. Musisz przyznać, że dobrze, że tu jestem? - spytała, uśmiechając się nieco do swojej przyjaciółki. |