Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2022, 18:21   #145
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Galeb próbował sobie przypomnieć jakieś nazwisko, lecz najprędzej jako kolaborantów mógłby podać Ostatnich za te negocjacje na Przełęczy. Reszta to jakieś poszlaki i niewiadome. Wiedza o tym że Graniczni nie łupili pewnych miejsca a z niektórych brali co popadnie też nie dawało żadnego punktu zaczepienia. Za to przypomniał sobie pewne wątki które też mogliby poruszyć by dowiedzieć się czegoś więcej... niestety wszystkie były związane z tym co się działo z Ostatnimi przed jego dołączeniem. Oznaczało to niestety że miał bardzo ogólnikową wiedzę o tym co i jak.

- Problem w tym że nie mam jeszcze konkretnych nazwisk. - westchnął ciężko - Muszę czekać aż pewne tryby dostatecznie wiele razy się obrócą. Póki co wystarczy mi Herr Ostwald że jesteście gotowi z tym pomóc.

- Co do pułapki. Zorganizuję do pomocy paru krasnoludów. Potrzebowałbym też któregoś z kanalarzy lub szczurołapa do pomocy, za przewodnika, o ile ktoś wam taki został albo kogoś takiego znacie. Wątpię byśmy mieli dość szczęścia by od razu natrafić na któregoś ze szczurowatych, dlatego zorganizuję też trochę pułapek, które rozstawimy jeżeli znajdziemy gdzieś ścieżki po których się przemieszczają. Te dziwaczne stworzenia z jednej strony są przebiegłe, a z drugiej mają w sobie dużo ze zwierząt, więc zakładam że ślady znajdziemy na drodze do kilku ważniejszych miejsc.

- Pewnie będzie trzeba zejść do podziemi nie raz i nie dwa, by coś się udało "upolować". Jednak od dawna tam nikt nie wchodzi szanse że coś znajdziemy rosną.


Galeb przyjrzał się uważnie mapom, szczególnie tej przedstawiającej miasto. Rzeczywiście źródło skąd pochodziła mogło być wskazówką że podejrzani mają również dostęp. Ba. Mogłoby się okazać że część map zaginęło. Tak czy tak postanowił za pozwoleniem Ostwalda skopiować przynajmniej mapę kanałów przy pomocy papieru i ołówka.
Bardzo krasnoluda ucieszyło, choć nie dał tego po sobie poznać, że Ostwald dał dostęp Roz do szafy. Szkoda że wcześniej tak nie zagrał na starym człeku, jednak miał skrytą nadzieję, że naprawdę znajdą skavenów i im elegancko Wpierdolą.
Była też inna kwestia która przyszła Galebowi do głowy, choć niestety nie wiązała się ze śledztwem.
Ekspedycja do kanałów mogła pozwolić mu na zapoznanie się z podziemnym labiryntem - a taka wiedza zawsze mogła się przydać zarówno gdyby trzeba było gdzieś się dostać niepostrzeżenie jak i gdy będzie trzeba się skądś wycofać.
 
Stalowy jest offline