Wisi nowy pościk... i jest akszyn!
Ale... możecie/możemy opisywać po kolei, noc, śniadanko, i dopiero atak indiańców.
Napiszcie sami posty, choćby i krótkie, na pierwszą turę walk, wypytajcie mnie o to i owo, podam wyniki, żebyście mogli to uwzględnić w pisanych postach. POTEM dopiero się przeniesiemy do doca...
Za kolację na stacji poprzedniego wieczorka odciągam 50c Arthurowi, Johnowi i Wesie. Tak, wiem, zbójeckie ceny... a James? Też tam coś jadł? :PPPP
Wszelkie wdrapywanie się na wagony, i inne takie akrobacje, to dopiero później.
Proponuję: 4 dni na sklecenie własnego posta i wstawienie go na forum, a potem się spotykamy w docu, i piszemy wspólnie dalsze walki. Czyli czas do wtorku na własnego posta. Kto nie chce/kto nie zdąży... będziemy pisać i we wspólnym docu(którego namiary wam podam na pw) Co wy na to?
Więc tak ogólnie...
Terminu raczej nie ma ale nie chciałabym dłużej niż do 10.04
wszystkiego rozwlekać
Pozdrawiam!