Jako świadomy dzieciak to najbardziej pamiętam Freddy'ego - Władcę snów oglądanego na koloniach oraz "Lśnienie". Fazę na UFO też miałem "Szaraki" itd. no i latające mięsożerne czaszki w klimacie voodoo jakiś film z wypożyczalni kaset video nawet nie pamiętam teraz tytułu