Cytat:
Napisał Elenorsar Ogólnie widzę, że złamałeś ten punkt regulaminu. Nie znam sytuacji do jakiej wrzuciłeś ten filmik. Niech będzie, że tam przeklinają i powinieneś dostać za to warna. Można to tak uznać. Jednak punkt nie jest doprecyzowane według mnie. Po pierwsze co to jest jakikolwiek format, a po drugie jest Na Forum. Nie ma w tym punkcie zapisane, że wulgaryzmy, które znajdują się w materialnych zamieszczonych na forum, ale przenoszą na inną stronę, to także obowiązuje. W prawie nieścisłości byłyby rozważone na korzyść oskarżonego, jednak to nie jest sąd, a forum o grach.
Ogólnie to miejmy nadzieję, że nie dostaniesz kolejnego warna (uważaj trochę :P ) i będzie nam dane dokończyć pisać sesje, a może też i przyszłe |
To nawet nie są nieścisłości, a po prostu niezrozumienie przepisów regulaminu, który sami wymyślili. W prawdziwym świecie też jest zakaz wulgaryzmów i czy kiedykolwiek komukolwiek przyszło do głowy wystawienie mandatu/wniosku o ukaranie właścicielowi kina, że wyświetlał film, na którym przeklinano?
Jednak jedno jest wiadome o tym forum: dyskusja z moderacją nie ma żadnego sensu. Dlatego uznałem swoją "winę" i tylko im napisałem, że rok to za długo.
Tak swoją drogą nie widziałem, żeby napisali, że ostrzeżenia kasują się wraz z wystawieniem bana. A przynajmniej nie dotarłem do tego. Jestem zbyt zajęty, żeby się tym zajmować, a mam pewność, że zajmowanie się tym do niczego dobrego nie zaprowadzi.
Uszanowanie.
ps. jak masz czas to obejrzyj, ciekawy materiał:
https://www.youtube.com/watch?v=-RrcQfBwro0
Sekta Heaven's Gate to ciekawy temat, bo pokazuje jak w soczewce czym są fanatyzmy tego świata.
Jak daleko ludzie mogą posunąć się, gdy wierzą w swoją ideologię - czy to w aspekcie religijnym, czy politycznym. Sekta wszystkich sekt nie była oszustwem, w sensie nie miała na celu wyłudzenia pieniędzy od członków. Nie miała również na celu zabić ich wszystkich, choć tak mogłoby się wydawać. Ci ludzie dobrowolnie oddali życie, bo uwierzyli w teksty szaleńca. Do końca mieli wolną wolę. Przynajmniej 11 zabiło się po śmierci guru. Parę miesięcy wcześniej guru nie widział żadnego problemu, aby jeden z członków spasował, choć tenże członek doskonale wiedział co czeka resztę. Powyższe nagranie pochodzi z raptem kilku dni sprzed samobójstwa. Uśmiechnięci jakby czekało ich życie wieczne. To takie tam przemyślenia zanim wrócę do roboty.