Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-04-2022, 16:34   #20
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Cuchnący półmrok goblińskiej jamy

Obserwując z bezpiecznego dystansu swarliwą zgraję nieludziów, Greta kilkakrotnie odsłoniła bezwiednie zęby, niczym rozdrażniony drapieżny zwierz ukryty pod ludzką skórą. Te niewielkie stworzenia o pokracznym wyglądzie i namacalnej wręcz aurze złośliwości, wydające z siebie skrzekliwe dźwięki i nie przejawiające żadnych oznak ucywilizowania, budziły w niej nienawistne pragnienia. Łowczyni wciągnęła powoli powietrze, rozluźniła chwyt zbielałych z wysiłku palców na stylisku toporka i wsunęła oręż w pętle na pasie. Obserwując na przemian nieświadome jeszcze zagrożenia gobliny oraz swoich towarzyszy, przycisnęła się bokiem do wilgotnej ściany korytarza i wyciągnęła z łubii łuk.

Znajomy kształt cisowego drewna wytłumił w dziewczynie gorącą złość i żądzę krwi, wyciszył niemal natychmiast jej myśli. Znała ten łuk tak doskonale jakby był od zawsze naturalnym przedłużeniem jej ciała. Wykonała go z ogromnym pietyzmem i dbałością o każdy szczegół, poświęcając na tę pracę wszystkie nieliczne wolne chwilę. Lothar Lomm był wyśmienitym łuczarzem, nieoszlifowanym diamentem ukrytym w kotlinie Walbecku. Jego łuki, chociaż z wyglądu pospolite i zwyczajne, słynęły z niezwykłej celności i zasięgu. Greta po wielokroć zastanawiała się w przeszłości, czy to boska ręka Ranalda miała swój udział w szyderstwie faktu, że została jako wyrostek oddana Lommom w posiadanie za myśliwski łuk tak podobny do tego, który właśnie trzymała w dłoni.

Przybrany ojciec uczynił wszystko, aby przekazać Grecie tajniki swojego fachu. Dobór materiału i narzędzi, techniki ich obróbki, sposób łączenia elementów - wszystko to wpajał dziecku przez niekończące się godziny aż doprowadził je do stanu, w którym drobne dłonie Grety pracowały nad bronią niczym obdarzone własnym życiem, bez udziału znużonego ponad wszelką miarę umysłu.

Jeśli Ranald miał swój udział w życiu Grety, to jeszcze większym szyderstwem losu jawił jej się fakt, że zabiła Lothara nie strzałą, a myśliwskim nożem, zbroczonym posoką knura, którego chwilę wcześniej szlachtowała. Ani razu nie zwątpiła w to, że dokonała wówczas właściwego wyboru. Nóż w miejsce łuku jawił się największą zniewagą, na jaką gotowa była się w tamtej chwili zdobyć.

Wciąż przyciśnięta do chropowatej ściany, wyjęła z sajdaka strzałę i nasadziła ją na luźną jeszcze cięciwę, oczami wyobraźni rozrysowując pozycje goblinów i szukając wolnej przestrzeni do oddania czystego strzału.

Ogarnął ją nieludzki wręcz spokój. Taki sam czuła, kiedy pełne zdumienia i niedowierzania oczy Lothara zaszły szklistą mgłą. Który jeszcze się pogłębił, gdy za pomocą noża odebrała przybranemu ojcu to, czego tak naprawdę nie potrzebował oraz to, co odebrało mu rozum. Spokój, który zawładnął nią całkowicie, gdy w głębi lasu paliła w ognisku pożegnalny dar Lothara.

Wtedy właśnie po raz pierwszy złożyła dziękczynną ofiarę Karnosowi i nigdy nie zapomniała tego przejmującego wrażenia ulgi, jaka ją ogarnęła. Siske Lomm jej tego nie dał, oszukując swoją przyrodnią siostrę po raz ostatni w życiu. Spłonął w chacie ojca tak doszczętnie, że nie znalazła sposobu, aby odebrać mu jego pożegnalny dar.

Lecz teraz Karnos miał ponownie otrzymać ofiarę krwi oczyszczonej w płomieniach, tym razem wytoczonej z żył zielonoskórych pokrak.

Myślę, że to będzie pierwszy, ale nie ostatni wpis dla Grety w tej kolejce. Potrzebuję informacji Mistrza, czy łowczyni będzie mogła zająć w wylocie korytarza pozycję strzelecką bez tarasowania drogi reszcie drużyny. Więcej szczegółów niedługo w komentarzach.


 
__________________
Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!
Ketharian jest offline