Jakoś się udało mojej postaci nie zginąć. Myślałem, że moje moce do walki będą bezużyteczne, a tu proszę 2 trupy, a gdybym lepiej pomyślał, to kto wie, może nawet 3 i do tego by z placka nie dostał
Teraz pytania.
1. Po dostaniu placka, a później wybudzeniu się, jak się czuję postać? Fizycznie i psychicznie, żeby wiedzieć jak to odegrać. Dodatkowo, czy wszystko pamięta? Co było przed i sam strzał? Czy jednak ma jakaś małą amnezję wsteczną?
2. Zbrojni. Większość zgnieciona, a więc inicjatywy ekwipunek się nie nadaje, a co z tymi co zabił "Elusive"? Jedną z pierwszych rzeczy, o których pomyśli, to pewnie, czy jest bezpiecznie (zależy też od odpowiedzi na pytanie 1), a druga to jakiś ubiór. Jeżeli pamięta, że zabił dwóch (albo ktoś mi to zrelacjonuje, jeżeli nie pamięta) to pomyśli, że może ich okraść... im w sumie już nie potrzebne. On pewnie będzie mocno odczuwał zimno, w końcu był ciągnięty po śniegu.
3. Piszemy posty solo i odpisujemy siebie na forum, czy na docu? Z jednej strony na forum może będzie szybciej u niektórych z odpowiedziami, ale część na docu była mocno aktywna (Kerm, Dydelfina mówię o was
) , a mi osobiście tam wygodniej i ciekawiej będzie pisało się dialogi między postaciami oraz podejmowało poszczególne działania.
Adi, dzięki za wspólną, chociaż krótką grę. I żeby nie było, że w komentarzach nie ostrzegałem, a ostrzegałem, że pomysł podnoszenia granatu nie jest najlepszy :P