W celi.
Diana położyła się na podłodze,, wsunęła ręce pod głowę i oparła nogi o ścianę.
- Zostać Superłotrem jest łatwo i możesz zrobić to w każdej chwili. Nie spiesz się z tym… – westchnęła – Zazdroszczę ci. Gdybym po prostu miała zabić kogoś takiego, jak ten król feniks, to bym się nie wahała… Tylko moim przeznaczeniem jest stanie się kimś podobnym… Nie gorszym. Ja nie mam zniszczyć świata, choć parę eksplozji nuklearnych będzie. Ja mam się stać kimś wielkim, przywódcą, który wyzwoli w ludziach to, co najgorsze. Bycie autorytetem moralnym wypacza moralnie. – przez chwilę chciała o coś poprosić Ediego, ale nie zasługuje on na kolejny problem.
Papużka falista.
- A jakby jedno z nas wzięło na siebie całą winę, to co? – zapytała prawniczkę.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |