- Nie dziękuj za to, co inni mają obowiązek robić, a jedynym celem naszego istnienia jest zabijanie pomiotu żmija.
Patrik z zastępcą Bilim przyjechał godzinę później i spisał protokół.
- Wić to było tak. Dwóch odrzuconych przez swe rodziny kochanków postanowił popełnić wspólnie samobójstwo, wjeżdżając rozpędzonymi motorami w rozstawione wcześniej sidła, które zostały następnie skradzione przez gang złomiarzy-kłusowników. – rzekł ze smutkiem.
- To już trzeci taki przypadek w tym roku. – rzekł Bili zaniepokojony.
- Bo mamy romantyczną okolicę, a gangi złomiarzy rosną w siłę mój drogi. – wyjaśnił Patrik.
Mchele przewrócił oczami.
- Naprawdę, nie chce wam się choć trochę postarać. – zapytała Michele zgrzytając zębami.
- Nie widzę powodu. Taki mieszaniec nie ma prawa wykłócać się na cudzym terenie.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |