| Jeżeli chodzi o doca to nie wymagamy intensywnego używania go. Intensywnie używającego to możesz nazwać np. mnie, gdzie zaglądam tam kilka/kilkanaście razy dziennie, aby zobaczyć, czy mogę dać odpis, który zapewne zajmie mi nie więcej jak minutę. Intensywnie jest też w tedy, kiedy wszyscy siądą i jest pisanie "na żywo". Każdy jest, więc każdy reaguje na bieżąco, włącznie z odpowiedziami MG o dziejącym się świecie, ale takie coś to bardzo rzadko bywa.
A porównując to do tego, że napisałeś "kilka razy w jednej kolejce", to nie do końca się przekłada. Zazwyczaj kolejka trwa tydzień i tworzysz jeden długi wpis, na którego musisz poświęcić dosyć sporo czasu jednorazowo, albo na razy, aby go skleić. W takim trybie na docu piszesz dorywczo, bardzo krótkie odpowiedzi - "idę tam", "strzelam do tego", "odpowiadam do tamtego", więc w ostatecznym rozrachunku czasowo wychodzi mniej więcej to samo. Tak przynajmniej mi się wydaje.
Jeżeli chodzi o "poganianie", nie zauważyłem, aby wszyscy wszystkich poganiali i co dokładnie masz na myśli pod tym względem, jednak jak całość stoi i wszyscy czekają na 1-2 osoby z odpisem, to nie nazwałbym tego poganianiem. |