Greta przemieści się z toporkiem w ręku w pobliże kozy (mam nadzieję, że to nie przynęta MG i nie wyskoczy na mnie zakamuflowany kozołak Chaosu), a następnie w stronę zagród, aby sprawdzić, co gobliny trzymają w ich środku. Jak rozumiem, bohaterowie zbrojni w broń białą rozpędzają gobliny po wylotach innych tunelu i próby strzelania w ich stronę mogłyby wyrządzić komuś z druhów szkodę.
Myślę, że tyle deklaracji na razie wystarczy, bo sytuacja jest rozwojowa. Co do pomysłu na dalsze działania, Greta będzie przeciwna rozpraszaniu sił i zapuszczaniu się głębiej w tunele - łatwo tam będzie wpaść w pułapkę i zostać osaczonym w ciemnościach.