Powitać.
Oby nam się grało dobrze i długo, a kości dopisywały, chociaż u Santorine'a z tym ostatnim ciężko. Tak, dalej mam uraz do słabych rzutów z "Szeptów".
"Czarcia Straż" jako tłumaczenie Hellknights zgrabne.
Katerinę Wasze postacie mogą kojarzyć z pokazów fechtunku, bo tak sobie dorabiała. Zwłaszcza w "Bażancie", gdzie też mieszka kątem u akolity Calistrii. Jakby ktoś chciał jakąś głębszą znajomość albo coś takiego, to ja chętny.
Pozdrawiam,
Aro