Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-04-2022, 18:28   #83
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Szeryf popatrzył na Jlll podejrzliwie, jakby knuła. Potem oddał papiery i powiedział.
- No cóż, Władcy Cieni wiedzą, że mądrość to do potęgi klucz. Wiele plemion tego nie rozumiało. Na przykład tubylcze. – mruknął. Micheale rzuciła mu wściekłe spojrzenie.

Pojechali do na zebranie z watahą Jill. Samochód był w środku odrapany ich szponami, ale to nie był problem Jill. Pojechali do reszty, którzy czekali na parkingu przy wejściu do lasu. Tam czekali. Abigail o dziwo drzemała, Diana O.Neil czytała Koło Czasu z latarką, Amanda siedziała ze skrzyżowanymi rękoma. Vincent siedział „Na telefonie”. Gdy zobaczył Jill wstał i powiedział.
- Twoja mama dzwoniła i pytała czy już jesteś i potem czemu się spóźniasz. – zapytał z przejęciem.
- Musieliśmy zabić kilka osób… nic ważnego – rzekła Micheale.
-Vincent popatrzył na Jill pytająco.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline