Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-05-2022, 12:35   #10
Gwena
 
Gwena's Avatar
 
Reputacja: 1 Gwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemu
Wishful thinking i tyle - powiedziała Maria Jesusowi relacjonując spotkanie z dowódcą akcji. - Najpierw mamy pokonać nie mniej niż batalion wojsk zmechanizowanych stacjonujący na wyspie, i to przy optymistycznym założeniu, że gdy zaczniemy szkolenie, czego nie da się na dłużej ukryć, nikogo więcej nie podeślą. Wenezuelczycy mają dobrze wyszkoloną i wyposażoną dywizję marines, ale “jej nie użyją” bo przestraszyłaby turystów, a ponadto jak się dobrze “przedstawimy” - czyli wygramy szybko i bez ofiar pobocznych, to koło wyspy zaczną się kręcić fregaty USA i Anglii.

Po pierwsze podjęcie decyzji przez inne państwa zajmie co najmniej kilka dni, a następne kilka zanim coś dopłynie, a desant tutejszych marines to sprawa kilkunastu godzin, po drugie nawet jeśli pojawią się tu obce okręty wojenne to będą tylko obserwować, bo otwarcie ognia wymaga wypowiedzenia wojny Wenezueli, a na to się nikt na pewno nie zdecyduje. A po trzecie i najważniejsze to kompletne niezrozumienie sposobu myślenia tutejszych. Jak w sprawę się wymieszają norteamericanos to Chavez zyska poparcie prawie wszystkich Wenezuelczyków oraz innych krajów regionu i ma gwarantowany wybór na prezydenta. Czy on myśli, że doktryna Monroe została zapomniana na południu?


Ale może też się wszystko udać, w Wenezueli jest straszny bałagan, może nie będą potrafili podjąć na czas decyzji. Zresztą mnie płacą za szkolenie, a nie narażanie dupy. Jak co to się zmyję i przycupnę u krewnych, za taką kasę jaką otrzymam będą mnie ukrywać przez lata. Vamos, ¿qué te importa? - odparł Jesus i wyciągnął się na pryczy.

Możesz się nie przejmować, ale mnie to wkurza niemiłosiernie. Idę pobiegać, a potem się spije - mówiąc to otwarła szufladę i chwile w niej grzebała. - To Adiós.

Grenada to mała wyspa, po dwóch kilometrach biegu Maria złapała okazję do The Lime. Z lotniska Salines do Stanów odlatywało sporo samolotów.

Wieczorem Jesus zaniepokoił się nieobecnością Marii, gdy zajrzał do jej szuflady znalazł w niej przedartą legitymację AIM.
 
Gwena jest offline