Moc, wypełniająca święty gaj, wskazywała na to, że druid naprawdę cieszy się łaską swych bogów. I że lepiej nie wkraczać na teren gaju bez zaproszenia.
- W tych okolicach szukaliśmy tylko odpoczynku - odparł Orgof na pytanie druida. - A w ogóle to tylko przechodzimy. Idziemy do Templehof.
Uznał, że lepiej powiedzieć prawdę. A nuż druid mógł podzielić się jakimiś ciekawymi informacjami.