10-05-2022, 14:21
|
#12 |
| Skoro elf się odezwał, Krugan zmilczał. Poczeka, co powie dalej druid, a potem się przedstawi i zapyta o sytuację w okolicy. Również o dziwne zachowanie magii w lesie, która zanikała.
Może też druid potrafiłby mu powiedzieć o dwójce napotkanych ludzi, Huberta i kobiety. Ich ślady mogły go doprowadzić o krok bliżej do wyjaśnienia przepowiedni.
Również nazwisko rycerza Grossheim czy imię Róży, gdyby nie było mężczyźnie obce (choć to drugie jest na tyle popularne, że nie liczył na wiele) mogło okazać się przydatne.
Rozważał to wszystko w głowie wiedząc, że słów należy używać oszczędnie, więcej słuchać niż mówić, ale też i nie bać się zadawać pytań. |
| |