Zygfryd już otwierał usta, żeby tuż zaraz po elfie się przedstawić. Jednak Druid po krótkim dialogu swoją uwagę skierował w kierunku krasnoluda. Także póki co zamknął usta i postanowił nie odzywać się nie pytany. Może to i lepiej. Będzie miał więcej czasu na przemyślenie co właściwie chciałby lub raczej co właściwie mógłby powiedzieć. Wiedział, że w sytuacji jakiej się znalazł należy obecnie bardzo uważać na słowa i czyny. Od tego w sumie zależało jak długo jeszcze pożyje.
__________________ Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. A co jest drugim. Biały Wilku?
- Nie ma przeznaczenia - jego własny głos. - Nie ma.
Nie ma. Nie istnieje. Jedynym, co jest przeznaczone wszystkim, jest śmierć.
Ostatnio edytowane przez Connor : 11-05-2022 o 10:37.
|