Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2022, 21:51   #18
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
No to pisłem. Pozwoliłem sobie na trochę światotworzenia z tym domem Jesusa, mapą miasta, itd. Mam nadziej, że nie masz mi za złe. 😉 Jak coś Ci nie będzie pasowało, to zawsze mogły być złe dane wywiadu 😉

Buck widzi całą misje, jako coś w rodzaju akcji zatrzymania niebezpiecznego bandyty, przez policyjnych ATeków. Bierzemy go z zaskoczenia, liczymy, że będzie w szoku i nie zdąży zareagować, na glebę, związać jak szynkę do wędzenia, zatkać ślepia i wtedy możemy porozmawiać o interesach jak ludzie cywilizowani.

Gwena, szkoda, że odchodzisz, miło było, choć krótko. 😉

Jeszcze co do tej bomby na kutrze. Buck widział ją jako taką broń ostatniej szansy, której mieliśmy użyć przeciw jakieś jednostce straży przybrzeżnej, gdyby ta zdecydowała się podpłynąć bezpośrednio do nas, że tak powiem burta w burtę. W końcu jesteśmy tylko kutrem, to i czego miałaby się bać A i to widzi jako ostateczną ostateczność.

Nie mam w planach wysadzania kutra w razie wpadki, bo co nam to da? Jeśli jednostka SP nie przybije bezpośrednio do kutra, tylko np. wyślę jakąś łódź motorową z abordażem, to prędzej zawsze można ich wziąć za zakładników, albo wymyślić jeszcze coś innego. Wysadzania NASZEGO kutra w każdym razie w planach nie ma.
 
__________________
naturalne jak telekineza.
malahaj jest offline