Od 2 edycji WFRP krasnoludy nie mają kapłanów. Bogowie krasnoludzcy nie są też traktowani jak typowe bóstwa, a raczej wybitni przodkowie rasy i wzory do naśladowania. Nie posiadają również typowych świątyń. Najwyżej jakieś, często proste, kapliczki, nierzadko nieodróżnialne od otoczenia. Coś w rodzaju krasnoludzkiego "kapłana" stanowi lorekeeper (Strażnik Tradycji).
Oczywiście w dodatku Karak Azgal popełniono straszną gafę, dając kapłankę i świątynię Valayi, ale to nie jedyna wpadka w tym podręczniku (kolejną stanowią chociażby krasnoludzki mutant czy elfi lisz).